Ewa Kuryluk. Konik w Gliwicach

Categories:  [POLE SZTUKI]

Czytelnia Sztuki zaprasza na wystawę Ewy Kuryluk, jednej z najważniejszych polskich artystek. Jesienią, od 7 października do 27 listopada 2011, pokażemy jej prawie nieznane obrazy sprzed czterdziestu lat i nigdy niepokazywane fotografie; przypomnimy zmysłowe tkaniny i chusty. Wystawa będzie okazją do prezentacji premierowej instalacji „Konik” (2011) — stworzonej specjalnie dla Czytelni Sztuki, a zainspirowanej pobytem w Gliwicach brata Ewy Kuryluk i jej wizytą u nas — jak również porównania aktualnych działań artystki z realizacjami sprzed paru dekad. Kontynuując działania popularyzatorskie i edukacyjne, zaproponujemy cały szereg wydarzeń towarzyszących, które ułatwią zrozumienie i docenienie sztuki Kuryluk. Planowane spotkanie z artystką w ramach wernisażu umożliwi konfrontację dzieła z mistrzem; projekcje filmowe dadzą wgląd w proces powstawania prac artystki; promocja wydanej przez Czytelnię Sztuki książki Obrysować cień. Malarstwo 1968-1978 będzie okazją do dyskusji nad pracami malarskimi Kuryluk.

Wystawa będzie traktować między innymi o szczególnym przenikaniu się sztuki i życia artystki, poszukiwaniu formy dla emocji, przeżyć i wspomnień; będzie też przyczynkiem do debaty nad potrzebą dawania świadectwa zdarzeń minionych. Kuryluk z jednakową pasją rozwija swoje pomysły w książkach i sztukach wizualnych, czerpiąc nierzadko z tych samych źródeł stąd rozgraniczanie twórczości literackiej i wizualnej artystki jest nie do końca uzasadnione. Prace Kuryluk uniemożliwiają szufladkowanie rzeczywistości na „życie” i „sztukę”. Zasługują na to, żeby zobaczyć w nich jednorodne zjawisko, w którym słowa i obrazy są cieniem lub powidokiem przeżywanych chwil, naturalną konsekwencją zdarzeń.

Dwujęzyczna książka Obrysować cień. Malarstwo 1968-1978 będzie poniekąd dopełnieniem wystawy. Jest to pierwsza publikacja traktująca wyłącznie o malarstwie artystki. Składają się na nią wypowiedzi znanych krytyków i historyków sztuki w połączeniu z komentarzem autorki, bogato ilustrowane obrazami, które intrygują wielbicieli sztuki figuratywnej. Język plastyczny, którym Ewa Kuryluk operowała zanim zarzuciła medium malarskie jest dzisiaj zaskakująco aktualny: myślowe skróty zapisane są gładką, jednolitą plamą barwną; domowe rekwizytorium wykorzystane do mówienia o sprawach uniwersalnych.

źródło: www.czytelniasztuki.pl

Tags: ,

Comments are closed.